Zimowy Maraton Świętokrzyski: najlepsza impreza turystyczna Górach Świętokrzyskich już w tę sobotę!
Już 20 stycznia, punktualnie o 7:30, pod siedzibą Europejskiego Centrum Edukacji Geologicznej (gm. Chęciny) zabrzmi… gong. To znak, że właśnie rozpoczyna się Zimowy Maraton Świętokrzyski: impreza dla najwytrwalszych miłośników biegu i marszu wśród malowniczych krajobrazów Gór Świętokrzyskich.
Zimowy Maraton Świętokrzyski – co to takiego?
To impreza dla piechurów i biegaczy, którzy zmierzą się z trudnymi, zimowymi warunkami i ostrymi podejściami na trasie o długości 48 kilometrów. Uczestnicy muszą mocno podkręcić tempo: na pokonanie całej pętli z Korzecka przez Milechowy, Miedziankę, Stokówkę i Chęciny mają tylko 13 godzin.
– Jesteśmy jednak gotowi na to, że najszybsi biegacze na mecie pojawią się już około południa. – mówi Paweł Milewicz z organizującego wydarzenie stowarzyszenia Świętokrzyski Poziom Gór i pomysłodawca maratonu. – Po południu i wieczorem na mecie powitamy piechurów. Na ostatniego zawodnika czekamy do 20:30. Każdy jest dla nas bohaterem. Dlatego nie prowadzimy pomiaru czasu, wszystkich witamy tak samo, a pamiątkowy medal czeka na tych, którzy pokonają trasę.
W tegorocznej edycji Zimowego Maratonu Świętokrzyskiego udział weźmie 500 uczestników z 15 województw z Polski. Nie zabraknie też osób, które na “Zimówkę” przyjechały z innych krajów europejskich.
Zimowy Maraton Świętokrzyski w liczbach:
-
48 kilometrów trasy
-
2 dni świetnej zabawy
-
500 uczestników
-
1230 m suma podejść
-
4 punkty odżywcze
Skąd taka popularność Zimówki?
– Możemy śmiało powiedzieć, że dla niektórych uczestników “Zimówka” to już impreza kultowa. Są z nami od pierwszej edycji imprezy i start w Chęcinach to dla nich symboliczny początek kolejnego sezonu biegowego lub marszowego – podkreśla Jacek Nowak - dyrektor maratonu.
Ale to jeszcze nie wszystko. Zimowy Maraton Świętokrzyski to najpopularniejsza impreza w Świętokrzyskiem, która odbywa się zimą. Wielu zawodników wybiera ją, by spróbować swoich sił w niższych górach, zanim zmierzą się z maratonami w Karkonoszach, Beskidach czy Bieszczadach.
– Często jednak słyszymy, że Góry Świętokrzyskie zaskakują naszych uczestników – śmieje się Paweł Milewicz – Góra Miedzianka, podejście pod Jaskinię Piekło czy Czubatkę sprawiają, że serca biją szybciej, tętno wzrasta, a kroki stają się coraz bardziej ostrożne. Goście pierwszych edycji maratonu z Opola i Małopolski wspominali, że spodziewali się niewysokich pagórków, a musieli mierzyć się z trudną technicznie trasą w prawdziwie zimowych warunkach.
Ale spokojnie, zawodnicy nie są pozostawieni samym sobie. Na trasie czekają na nich aż trzy punkty z napojami i jedzeniem, a na dwóch z nich przewidziano ciepłe zupy. Dodatkowo na mecie po przekroczeniu linii mety będzie czekał kolejny regeneracyjny posiłek.
– Na każdym punkcie odżywczym i kontrolnym zawodnicy spotkają naszych wspaniałych wolontariuszy. To osoby, które same są aktywne i wiedzą, że na trasie czasem bywa ciężko. Dlatego każdego przywitają dobrym słowem i dodadzą motywacji w drodze do mety. – mówi Beata Milewicz - odpowiedzialna za biuro maratonu i punkty kontrolne. – Wszystkich, którzy chcą pomóc uczestnikom, zachęcamy do kibicowania na trasie maratonu.
I tutaj dochodzimy do sedna: niepowtarzalną atmosferę Zimowego Maratonu Świętokrzyskiego tworzą przede wszystkim wspaniali ludzie: zarówno uczestnicy, jak i obsługa całej imprezy. Wszyscy są dla siebie serdeczni, tworząc 600-osobową, turystyczną rodzinę.
Bardzo cieszę się, że Zimowy Maraton Świętokrzyski wpisał się już w kalendarz wydarzeń, jakie organizowane są na terenie gminy Chęciny. Jest to doskonała promocja wyjątkowych walorów przyrodniczo-kulturowych ziemi chęcińskiej wśród setek osób z całej Polski i zagranicy. Wszystkim uczestnikom Maratonu życzę powodzenia na trasie – mówi burmistrz Gminy i Miasta Chęciny Robert Jaworski.
Pierwszy dzień imprezy zakończy się koncertem zespołu Leniwiec (wstęp wyłącznie dla uczestników imprezy). W niedzielę o godzinie 10:00 w budynku ECEG rozpocznie się natomiast gala wręczenia pamiątkowych medali.